Archiwum kwiecień 2021


kwi 16 2021 I znowu tylko słowa, słowa, słowa
Komentarze (0)

Wczoraj propagatorzy projektu przesłali do owieczek, tzn. Modern Farmerów,

nową (kolejną) wiadomość o świetlanej przyszłości projektu Bamburain.

 

 Oto kilka perełek z wiadomości propagatorów (pogrubione):

"Pisaliśmy Wam, że cena jednego metra kwadratowego plantacji bambusa sadzonego "na dziko" wynosi 200 USD.

  Za taką cenę mozna kupić taka plantację np. w Brazylii"

I znowu słowa bez pokrycia, Szukałam takich ofert ale nie znalazłam.

 

Dalej w wiadomości promotorów są konkrety, bo padają wyliczenia:

"Jeden hektar to 10 000 m2. Przy cenie 200 USD za m2 oznacza, że jeden hektar dojrzałej plantacji bambusa reprezentuje wartość 2 000 000 USD. Teraz , jeżeli pomnożymy to przez 120 hekterów naszej plantacji testowej Naym, da nam to wartość rzędu... 240 000 000 USD"

To pokażę teraz moje wyliczenia. Propagatorzy kiedyś wygadali się, że w projekcie jest około 5 tys. owieczek, oj przepraszam Modern Farmerów.

Jeżeli Modern Farmer kupił tylko 1 plantację ( a tak na pewno nie jest), to każdy z farmerów ma 0,024 ha plantacji.

W sieci znalazłam wyliczenia, że na 1 akrze ziemi (1 akr to 0,40469ha) mieści się 200 roślin ( link do tych wyliczeń tutaj: https://www.agrifarming.in/bamboo-farming-project-report-cost-profit )

Z prostego przeliczenia wynika, że gdy masz opłaconą 1 plantację bambusa, to przypada ci 11,8 rośliny ( a miało być ich chyba 180 roslin/plantację).

Jeżeli plantacja Nayam ma 120 ha, a mowa była o kilku tysiącach ha, to nie ma siły żeby mieć pasywny dochód który pozwoli Ci się utrzymać.

 

Kolejna perełka z wiadomości propagatorów:

"Jeden z farmerów zapytał Nas o "niezobowiązującą" kalkulację "ile za 3,5 roku firma będzie wypłacała zysków jak ktoś ma np. 10,000 MikroLinków?". Założyciele Naym nie chcą podawać tej informacji w tej chwili, ponieważ w tym momencie MikroLinki są jeszcze sprzedawane znacznie poniżej ich prawdziwej wartości oraz nie wystartowaliśmy jeszcze nawet z pierwszą linią produkcji.
Jeżeli ktoś rozumie, co tutaj budujemy, to rozumie również, że wzrost wartości naszych MikroLinków, w stosunku do ich obecnej ceny, będzie naprawdę ogromny"

I znowu słowa ogólniki. Przypominają mi one gadkę naciągaczy programu DasCoin (teraz ściga ich Prokurator), którzy mówili, że jak tylko wpuszczą DasCoina na giełdę to nastąpi skok ceny "To The Moon".

Nigdy nie weszli na giełdę, bo od początku był to scam, a teraz prokuratura wszczęła śledztwo za naciąganie ludzi na kasę.

 

I ostatni cytat z wiadomości propagatorów:

"Na koniec tej wiadomości chcieliśmy Wam jeszcze wspomnieć o ważnej informacji...

Ostatecznie pierwsza faza rozwoju Plantacji Naym zakończy się 10 czerwca 2021!"

Mam przeczucie, że terminy zakańczania poszczególnych faz "rozwoju" plantacji i obiecywanych zysków będą przesuwane na kolejne lata, tak jak przesunięto uruchomienie platformy do wymiany MikroLinków. Powód się zawsze znajdzie.

 

 

Tak na koniec mojego wpisu przypomnę tylko, że główni naganiacze Moder Farmer od ponad roku są na stałe w Meksyku, a jeden z nich to już ze trzy lata tam urzęduje.

Czyżby bali się gniewu ostrzyżonych owieczek i prokuratorów?

 

Zapraszam do komentowania.